Przewodnik nie schodzi z siodełka. Co to, to nie. Jedynie blog przechodzi mały lifting. Już nie tylko o dwóch kółkach. Nowe hasło to otwartość na wszelkie rodzaje włóczęgostwa. Mikro i makro. Daleko i blisko. Zarówno dziko jak i industrialnie. Ze zbędnym balastem w plecaku (sakwie, reklamówce z Biedronki) jako wspólnym mianownikiem. Zadrukowaną makulaturą. Różną. Od "Harlequinów" po "Zeszyty Naukowe Gotowania na Kuchence Turystycznej".
O mnie
- Marcin Turski
- Lublin, Polska, Poland
- Przewodnik PTTK z Lublina. W wolnych chwilach - regionalny (czasem ponadregionalny) włóczęga kolejowo - pieszo - rowerowy. Najczęściej z książką w plecaku.
sobota, 16 września 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tu są starocie...
-
►
2015
(16)
- ► października (1)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz